Facebook czat - podryw  Kiedyś najwięksi amanci wyrywali przez czaty na serwisach takich jak onet, zagajając tekstem „poklikash?”, wyciągając numer gg. Dalej już był wielki romans. Przyszło nowe, przyszła era wszechobecnego fb, dzięki któremu nie trzeba było zachodzić w głowę czy podesłane fotki gorącej_18 są prawdziwe.

Sprawa samego podrywu jest zupełnie prosta. Grunt to uderzyć w odpowiednim momencie, lepiej nie atakować gdy obiekt jest offline, (a nuż wiadomość przejdzie do skrzynki, a nie wyskoczy w formie okienka na dole, wtedy obiekt gotów jej nie odebrać!) lepiej się też wstrzymać w sytuacji gdy jest mgliście dostępny pod smartfonem.

Kiedy już namierzysz cel i cierpliwie wyczekasz momentu, w którym będzie online, uderz od razu z petardą. Pamiętaj, świat do odważnych należy, a Ty właśnie starasz się wyrwać na facebooku.

Czat na Facebooku - jak podrywać

Aby umieścić miniaturkę zdjęcia profilu lub fanpage w konwersacji, należy wpisać [[nazwę.profilu]] z URL. Czyli na przykładzie Marka Zuckberga – [[zuck]], a w przypadku Destylatora - [[Destylator.at]]

Poza klasycznymi zdjęciami, tym mechanizmem możecie też wklepać najpopularniejsze memy. W specjalnie przygotowanej aplikacji Ektagon jest stale aktualizowana lista copy & paste memes (Nie zawsze działają, ale ostatnio się zarzekali że pracują nad tym).

Uważaj tylko. Czasami może trafić kosa na kamień… Ale wtedy wystarczy obiekt łapać na kamerkę w opcji wideorozmowy w czacie.

Grafika z: http://articles.latimes.com/2010/feb/14/image/la-ig-facebook14-20100212

facebook_rss rss


  • A Ty co o tym myślisz?
  • No Logo
  • MLM – ściema, sekta czy droga dla ambitnych i kreatywnych?
  • Nas można bluzgać - wywiad z Afro Kolektyw
  • Chcesz być dziennikarzem - nie idź na dziennikarstwo
  • Wywiad dr Marek Zaimnak
  • Pijaru Koksu dla Destylatora
  • Bóg Facebook
Previous Next



Najczęściej czytane:


ja chcę kawyyy
czyli biurowe historie z przymrużeniem oka