Szczegóły

Opublikowano: 26 luty 2013

Czas wyjść na zewnątrz i zacząć podbijać świat, a może nawet zdobyć inwestorów?

Decydujecie się na zrobienie własnej strony, gdzie będziecie pisać o tym, co robicie...
...aż tu nagle okazuje się, że domena jest już zajęta.

Niemożliwe! Przecież to tak nietypowa nazwa, że nikt nie mógł na nią wpaść wcześniej?!
Jeszcze większy szok jest, jak sprawdzaliście miesiąc wcześniej i była dostępna.

Niestety tak się zdarza i to bardzo często, szczególnie, że rezerwowanie domen, które później ktoś będzie chciał odkupić potrafi być dość dochodową dziedziną e-biznesu.

Procederem tym zajmują się tzw. cybersquaterzy, czyli osoby, wykupujące domeny, które potencjalnie będą mogły później odsprzedać z dużym zyskiem. Nie mówimy tutaj o domenach jak „wykańczanie-wnętrz", „sprzątanie", „noclegi-nazwamiasta", ale o takich, co zawierają w sobie nazwiska, ksywki, nazwy blogów (np. z darmowych platform blogowych), produktów, czy organizowanych przez Was eventów.

W takim wypadku, przy pierwszym przecieku o Waszym pomyśle, jeżeli nie macie wcześniej zarezerwowanej domeny, automatycznie stajecie się łakomym kąskiem.

Od momentu powstania pomysłu każdy dzień zwłoki gra na Waszą niekorzyść. Jeżeli nawet uda Wam się wykluczyć możliwe przecieki, nie będziecie wspominać o pomyśle nawet w gronie najbliższych znajomych, to nie macie żadnego wpływu na to, czy ktoś w drugim końcu Polski, albo nawet w bloku naprzeciwko nie planuje zarezerwować tej właśnie nazwy dla siebie.

Podsumowując. Wystarczy sam tytuł: „Masz pomysł? Rezerwuj domenę!" i to jak najszybciej ;)

Warto znać te adresy:
whois.net – pod tym adresem możecie sprawdzić, kto jest obecnym właścicielem domeny, na której Wam zależy. W wypadku, jak nie będzie maskowana, to od razu dowiecie się kto stoi za rejestracją Waszej domeny.
allegro.pl, gieldadomen.pl, aftermarket.pl, nazwa.pl, premium.pl, domeny.az.pl, targdomen.pl, ipeh.pl, - giełdy domen, na wypadek, gdybyście się spóźnili.

Gdzie zarejestrować domenę?
Nie ma to większego znaczenia. Liczy się tylko, żeby nie wpędzić się w jakieś dzikie promocje za „0zł" i umowie na 2-3 lata, gdzie przez kolejne musimy ją przedłużać nie za 20-50, tylko za 150 zł...

Pewne chytre firmy z Internetu, które pośredniczą w rejestracji domen „oferują" też możliwość rejestracji/przedłużenia tylko na okres 3 miesięcy w tej samej cenie co na 12. Za każdym razem warto uważniej się przyjrzeć co się podpisuje/klika w formularzach rejestracyjnych - rejestrować szybko nie znaczy bez głowy;)

Praca domowa
Sprawdźcie sobie na whois.net dane z rejestracji domeny kominek.pl ;)

grafika z: ricardobueno.com