Wbrew pozorom Facebook nie króluje w rankingach rosyjskich mediów społecznościowych. Na rynku rosyjskojęzycznym ma wielu silnych rywali, którzy dominują w rosyjskiej części Internetu, czyli tzw.  „Runecie”.

Rosyjska Fundacja Badania Opinii Publicznej (ros. ФОМ, FOM) w swoim kwartalnym biuletynie zima 2012/2013 pt. „Internet w Rosji” podaje, że zasięg Internetu w Rosji wynosi 55%, co na tle innych państw prezentuje się następująco:

Zasięg Internetu w różnych krajach: Australia, Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Japonia, USA, Hiszpania, Włochy, Rosja, Chiny, Brazylia (dane dotyczące innych krajów pochodzą z zestawień Internet World Stats z lipca 2012 roku, www.internetworldstats.com).

Co warto podkreślić, ilość rosyjskojęzycznych użytkowników Internetu stale rośnie i, jak podaje wspomniana organizacja w tekście z czerwca tego roku (dane obejmują wiosenny kwartał 2013), 45% użytkowników, czyli 52,1 mln osób korzysta z Internetu raz na dobę. W stosunku do ubiegłego roku ilość użytkowników korzystających z Internetu co najmniej raz  w miesiącu wzrosła o 11%, a tych korzystających raz na dobę – o 14%:

Procent użytkowników korzystających z Internetu raz na dobę, co tydzień i co miesiąc od wiosny 2003 do wiosny 2013 roku

Jak się to ma do ilości użytkowników najbardziej popularnych w Rosji serwisów społecznościowych?
Sieć firm TNS, która oferuje usługi w zakresie informacji marketingowej o zasięgu ogólnoświatowym (działa m.in. w Polsce i Rosji), w swoim raporcie z czerwca tego roku przedstawia m.in. zasięg najbardziej popularnych serwisów społecznościowych w Rosji w tym miesiącu:

Zasięg najbardziej popularnych serwisów społecznościowych w czerwcu 2013 w tys. użytkowników (opracowanie własne na podstawie danych TNS, www.tns-global.ru/rus).

Jednym z najbardziej popularnych serwisów społecznościowych w Rosji jest Vkontakte. Jak podają niektóre źródła, to drugie, po Facebooku, najpopularniejsze tego typu medium w Europie. Został założony w 2006 roku przez Pawła Durowa, absolwenta Petersburskiego Uniwersytetu Państwowego. Serwis jest dostępny w wielu wersjach językowych i cieszy się nie tylko popularnością na terenie Rosji, ale również innych państw, gdzie jest spory odsetek rosyjskojęzycznej ludności.
Podobnie jak inne tego typu serwisy umożliwia tworzenie grup, stron, profili publicznych i prywatnych, publikowanie, lubienie i dzielenie się różnego typu treściami publicznie lub prywatnie, tworzenie wydarzeń, tagowanie zdjęć, granie w gry etc. Co ciekawe, podczas gdy było głośno o tym jak Facebook wprowadził hashtagi, to narzędzie Vkontakte pojawiło się już w 2011 roku.

Kolejny bardzo popularny portal społecznościowy to Odnoklassniki.ru. Właściwie to razem z Vkontakte walczą o miano lidera – zestawienie na stronie Brand Analytics, systemu monitoringu rosyjskich mediów społecznościowych, właśnie temu serwisowi przyznaje pierwszeństwo w rankingach w 2012 roku.
Sam serwis został założony w 2006 roku przez programistę Alberta Popkowa. Jego głównym celem, podobnie jak w przypadku początkowych założeń polskiego serwisu Nasza Klasa (obecnie nk.pl), jest nawiązanie kontaktu z kolegami z klasy (stąd też nazwa serwisu), uniwersytetu, czy swoimi bliskimi. Serwis działa w kilku wersjach językowych; od niedawna (4 lipca) jest również dostępny w języku angielskim.

Platforma blogowa LiveJournal, znana też jako „Żywoj Żurnal” nie jest rosyjskim wynalazkiem, choć jest dość popularna w Rosji. Można za jej pośrednictwem prowadzić prywatne i publiczne blogi, tworzyć społeczności, dodawać znajomych czy komentować wpisy innych użytkowników.

Serwis ma swój początek w 1999 roku, a jego założycielem jest amerykański programista Brad Fitzpatrick. W 2006 roku amerykańska firma Six Apart, właściciel LiveJournal, podpisała kontrakt z rosyjskim przedsiębiorstwem SUP Media, która obsługuje całą rosyjskojęzyczną część platformy. W Rosji wspomniana platforma działa na zasadzie portalu społecznościowego, a swoje blogi prowadzi na niej wielu znanych ludzi, a nawet partie polityczne.

Facebook i Youtube również mają swoje bastiony w Rosji, ale jak widać do gigantów społecznościowych na tym gruncie nie należą. To jednak temat na osobny artykuł, a tymczasem warto sobie chociaż rzucić okiem na stronę Vkontakte – dla zachęty dodam, że serwis jest również dostępny w języku polskim.

Front-graifka stąd: seofen.com