Drodzy social media managerowie. Czy na pewno chcecie, aby fani prowadzonych przez Was stron dostawali powiadomienie za każdym razem jak wstawicie post? |
Wyglądało to tak jak teraz, tylko że zamiast mate, obok laptopa stało chłodne Orkiszowe z miodem, a pot ze mnie zlewał się bardziej niż krople wody ze smukłej szklanki. Wtedy też starałem się wyprodukować jakiś tekst, ale skutecznie odciągał mnie od tego facebook. Wtem. Już mam znieczulicę na konkursy na fb, jakąś socialmediową odmianę banner blindness, i nie daje się nimi angażować, konotuję tylko koncept i konwersję. Ale ten Noodle Hut mnie zaangażował, ale jak! |
O istocie Social Media pisaliśmy na łamach Destylatora nie raz. O wpływie, jaki wywierają one na wizerunek marki czy firmy wiedzą nawet ci, którzy branżą PR czy reklamy się nie interesują. O Social Media jest głośno i dużo, podobnie jak samych kanałów komunikacji tego typu jest wiele i jak często zalewają nas one informacjami. Co powinni zrobić specjaliści, aby ze swoimi codziennymi wpisami pozostać w sferze aktywnego przypominania o swoim istnieniu, ale nie przekroczyć granicy natarczywości i spamowania? |
Z ostatniego badania amerykańskich konsumentów jasno wynika, że producent kanapek Subway wyprzedza swoich kolegów z branży restauracyjnej w komunikowaniu się z klientami na platformach społeczno-medialnych. |
Według ostatnich badań wydatki na działanie w social media wzrosły sześciokrotnie, rynek reklamy na portalach społecznościowych jest wart ponad cztery miliony dolarów, zarobki idealnego specjalisty mogą sięgać nawet siedmiu tysięcy złotych. Tylko czy taki istnieje? |
Była Nasza Klasa, było Grono, był nawet Epuls. Wydaje się, że wszystkie umarły śmiercią naturalną. Jest Facebook, który na chorego nie wygląda. Jednak Microsoft stworzył na niego lekarstwo – So.cl (czyt. social). Czy skuteczne? |
Media społecznościowe z założenia należą do sfery prywatnej każdego z nas. Współcześnie stają się jednak kopalnią informacji o firmach, przyszłych pracownikach lub sposobem na świetną promocję. Wkraczają w strefę publiczną. Czy zatem można korzystać z nich w godzinach pracy? |