Prawdziwy macho…

Znak rozpoznawczy: Garnitur szyty na miarę.
Rysopis: Wysoki, dobrze zbudowany około trzydziestoletni mężczyzna. Perfekcyjny w każdym calu! Nic dodać, nic ująć. Występuje w reklamach (zazwyczaj drogich) kosmetyków, samochodów i kolekcji ubrań. Często towarzyszy mu idealna partnerka. Cała rzesza kobiet jej zazdrości. Takie ciacho u boku… 

Profesjonalista?

Znak rozpoznawczy: Biały fartuch.
Rysopis: Sympatyczny, dojrzały mężczyzna. Sprawia wrażenie najmądrzejszego człowieka na ziemi, bo… tak dobrze patrzy mu z oczu. A jak się uśmiecha… można się rozpłynąć.
Solidność, niezawodność, rzetelność to jego cechy główne. Wzbudza podziw kobiet i dzieci. Jest lekarzem, stomatologiem, dietetykiem. Radzi jak dbać o zdrowie, dobrze się odżywiać i mieć olśniewająco białe zęby. Mimo, że czasem się wymądrza ma wierne grono fanek, aż 66% badanych kobiet postępuje według rad dawanych przez doświadczonego przedstawiciela płci męskiej.  

Mąż i ojciec.

Znak rozpoznawczy: kolorowy fartuszek
Rysopis: Zatroskany mężczyzna po trzydziestce. Szczery uśmiech, duże oczy, ładne dłonie.
Autorytet dla dzieci, nieocenione wsparcie dla żony. Idealny mąż i ojciec. Gotuje, pierze, zajmuje się pociechami. Rodzina jest dla niego najważniejszą wartością, dlatego chce zapewnić jej jak najlepszą przyszłość. Reklamuje zdrowe produkty, najnowszą generację patelni i filtry do odkurzacza.

Pan Wypadek!

Znak rozpoznawczy: plamy na spodniach
Rysopis: niski, wątły chłopiec, z dużymi okularami, rozczochranymi włosami i nieporadną miną. Nadawałby się na Tomka Sawyera czy Piotrusia Pana, ale na pewno nie na męża.
Występuje jako doskonały przykład nieudacznika. Myli cukier z solą, nie umie zmienić żarówki, a dziecku zawsze założy dwie różne skarpetki. Oprócz tego… nie radzi sobie z ugotowaniem ziemniaków, umyciem szyb, a nawet wyprowadzeniem psa na spacer. Ciągle mu coś spada, wypada, albo wpada – ale w tym przypadku na pewno jest to jakiś głupi (choć w jego mniemaniu - genialny) pomysł.

Mężczyzna idealny? Nie istnieje. Nawet na szklanym ekranie z nim ciężko… zawsze znajdzie się jakiś mankament. Dzisiaj to przede wszystkim pan domu i opiekun dziecka. Taki obraz kreują nie tylko media, ale przede wszystkim idea feminizmu i równouprawnienia, zmiany kulturowe. Mężczyzna-szef z lat 80-tych odszedł w zapomnienie. Co na to kobiety? Podstępnie się uśmiechają… W końcu mąż jest częściej w domu!

źródło: Arcimowicz K. Obraz mężczyzny w reklamie