Nie da się ukryć kupujemy produkty ze względu na ich marki. Jesteśmy przyzwyczajeni do jakości reklamowanych towarów. To one zapewniają nam poczucie satysfakcji i spełnienia, a nawet podnoszą nasz status społeczny. Co jeśli nagle wszystkie marki znikną? Czy skusimy się na produkty, które będą pozbawione znaku firmowego?

Eksperyment

Taki eksperyment postanowiła przeprowadzić sieć sklepów Selfridges w Londynie. Od dwóch tygodni jedne z najbardziej rozpoznawanych marek: Levi’s, Beats by Dre i Heinz sprzedaje się bez firmowych metek. Za wszystko odpowiedzialna jest kampania No Noise, której celem jest zwrócenie uwagi na jakość i funkcjonalność samego produktu, nie zaś na to jaką marką jest sygnowany. Towary przygotowane na potrzeby kampanii zachowały jednak charakterystyczny kształt i kolory. Czy to wystarczy?

Cisza i spokój

Uwaga! Będzie coś jeszcze. W ramach akcji zostanie otwarty pokój ciszy. W londyńskim domu handlowym wydzielono już sferę wyciszenia dla klientów. Będzie to przestrzeń pozbawiona dźwięków i całkowicie biała. Ma sprzyjać odprężeniu i oderwaniu od rzeczywistości. Została zaprojektowana przez grupę Alex Cochrane Architects według wzorców Harry’ego Gordona Selfridge’a z 1909 roku.

                    

Opinie

Współpraca z zespołem sieci Selfridges, ramię w ramię z innymi kultowymi markami, to dla Heinz prawdziwa przyjemność. Idea projektu pozwala w naprawdę nieszablonowy sposób przypomnieć naszym klientom, że… to musi być Heinz – mówi Jamie Holtum z działu marketingu marki Heinz Tomato Ketchup

Warto dodać, że znany ketchup wypuszcza właśnie dwumiesięczną kampanię It Has To Be Heinz (To musi być Heinz), która ma na celu wypromowanie niewidzialnej butelki (bez logo marki). Czyżby firma bała się efektów kampanii?

Bez dwóch zdań, jesteśmy przywiązani do marki. Potwierdzają to nawet badania. 52% Polaków kupuje stale, ten sam sprawdzony, markowy towar. Większość z nich przyznaje, że produkt nigdy ich nie zawiódł, dlatego nie mają zamiaru zmieniać swoich upodobań. Co będzie jeśli nagle firmowe towary znikną z półek, a zamiast nich pojawi się „produkt no logo”. Czy klienci rzeczywiście wezmą do ręki znane od lat opakowanie, czy raczej będą się bać podróbki? Przekonamy się już wkrótce.

źródło: nonoise.selfridges.com