„Poszło jak z płatka” - tak w skrócie można streścić instalację najnowocześniejszego socialprzycisku:)
Na wstępie dodam, że nie mogłem się doczekać, kiedy przycisk Google+1 stanie się oficjalnie dostępny. Jeśli miałbym wybierać między Facebookiem a Google, której z korporacji oddam moje prywatne dane, to wolę, żeby to było Google, którego ideologia jest mi znacznie bliższa.
Jak podają Google Analytics nieprześcignionym liderem wśród uzywanych przez Was przeglądarek jest Firefox. I dobrze:)
Internet kojarzy nam się z wolnością, swobodą i nieograniczonymi możliwościami. Przyjrzyjmy się jednej z jego niemałych części, czyli rozrywce wirtualnej typu MMO.
Gry typu Massive Multiplayer Online Role Playing Game (MMORPG) cały czas cieszą się rosnącą popularnością. Niektóre z nich (żeby kryptoreklamy nie robić:) gromadzą liczbę graczy odpowiadającą mniej-więcej połowie populacji Polski.
W usłudze Google Street View, Polska to póki co Terra Incognita, jednak wkrótce się to zmieni.
Regiony świata, które już zostały uwiecznione możemy zobaczyć na: http://maps.google.pl/intl/pl/help/maps/streetview/learn/where-is-street-view.html -
Media już zdążyły się o tym wyhuczeć, jednak temat cały czas pozostaje aktualny, a jak w każdym konkursie/wyborach najwięcej może się zmienić w ostatnich dniach:)
Jeszcze nie jest za późno, by w Google Street View pojawiły się też Wasze ulubione miejsca.
Głosować można tylko do wtorku, 31 maja.
Zupełnie przypadkiem, wczoraj natknęliśmy się na coś takiego:
A działo się to podczas juwenaliów, na miasteczku studenckim AGH.
Coraz częściej błądząc po przeróżnych fanpage'ach różnych firm możemy spotkać dość ciekawe zjawisko. Jakiś likepage po opublikowaniu wpisu, sam siebie „lajkuje" i najczęściej jest to jedyny „like" przy tym wpisie.
Przynajmniej w teorii powinno to podbijać widoczność tego wpisu na tablicach osób obserwujących, z boku wygląda to co najwyżej żenująco.
Niby nic nowatorskiego w wysyłaniu sms-ów, ale czy dostaliście już smsa od Policji?
Brawo za inwencję!
Jak na Policję, to może nawet pasowałoby określenie guerilla marketing?
Obdarowany smsem słusznie zauważa: "Ciekawe co by było jakbym takiego SMS dostał prowadząc samochód" - no tak, najważniejsze, żeby na niego nie odpisywał:)
źródło: www.wykop.pl
Dawno temu, plącząc się po sieci natrafiłem na blog pisarza Joe Konrath'a "A Newbie's Guide to Publishing". Dużo świetnych tekstów. W wolnej chwili polecam się zanurzyć i poczytać.
Zanim jednak to zrobicie prezentuję próbkę. Z pomocą google translate przetłumaczyłem NY-inglisz na mniej-więcej-polisz:)
Myślisz o rozpoczęciu „pracy" w dziennikarce? A może co jakiś czas wysyłasz na skrzynkę redakcyjną informacje prasowe. Przeczytaj relację wielokrotnego świadka naocznego - jak to wygląda od środka;)
A było to tak...
